Nawigacja

Komunikaty

[TEKST + AUDIO] 84. rocznica egzekucji w lasach piaśnickich

3 listopada 1939 r. w lasach piaśnickich koło Wejherowa Niemcy rozstrzelali co najmniej 82 Polaków, 11 listopada tego samego roku – ponad trzystu. Były to zaledwie dwa z wielu epizodów krwawej zbrodni pomorskiej.

Niemiecka okupacja ziem polskich w latach 1939–1945 od początku miała zbrodniczy charakter. W pierwszych miesiącach II wojny światowej regionem szczególnie dotkniętym terrorem okupanta było Pomorze Gdańskie. Historyk Jochen Böhler podaje, że tylko w 1939 r. zamordowano tu ok. 30 tys. osób – prawie dwa razy więcej niż łącznie w Kraju Warty, Generalnym Gubernatorstwie, prowincji śląskiej i rejencji ciechanowskiej.

Ofiarami Niemców padali przedstawiciele polskiej inteligencji, ale też rolnicy, robotnicy czy rzemieślnicy, osoby chore psychicznie, a także obywatele II RP żydowskiego pochodzenia. Po stronie oprawców wskazuje się zaś m.in. gdański SS-Wachsturmbann „Eimann”, Einsatzkommando 16 i Selbstschutz – formację zrzeszającą miejscowych volksdeutschów.

Jednym z głównych miejsc kaźni na Pomorzu były lasy piaśnickie koło Wejherowa. Mordowano tu przedstawicieli szeroko rozumianej polskiej warstwy „przywódczej”, ale  też Czechów i Niemców przywiezionych z terenów Rzeszy oraz pacjentów szpitali psychiatrycznych. W masowej egzekucji z 3 listopada 1939 r. rozstrzelano pracowników sądu i magistratu w Gdyni, nauczycieli, a także m.in. „notariuszy, kolejarzy, aptekarzy, kowali, techników, listonoszy z różnych miejscowości powiatu morskiego” – jak wylicza w książce Był rok 1939 Maria Wardzyńska. Jeszcze krwawsza była zbiorowa egzekucja z 11 listopada tego samego roku, kiedy to Niemcy zamordowali w Piaśnicy ponad trzysta osób.

Pełna imienna lista ofiar zbrodni pomorskiej jest niemożliwa do sporządzenia. Dokumentacja miejscowego Selbstschutzu została zniszczona jeszcze w 1939 r., a pod koniec wojny Niemcy wydobyli i spalili część szczątków osób pomordowanych.

Po 1945 r. tylko część sprawców stanęła przed sądem. Ludolf von Alvensleben, przywódca pomorskiego Selbstschutzu, zdołał zbiec do Ameryki Południowej i nigdy nie odpowiedział za swoje czyny.

Uchwałą Sejmu RP z 13 stycznia 2023 r. dzień 2 października został ustanowiony Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Niemieckiej Zbrodni Pomorskiej 1939 roku.

Niemieckie zbrodnie popełnione w latach 1939–1945 na Pomorzu, w tym zwłaszcza masowe egzekucje w lasach piaśnickich, dokumentuje od niedawna Muzeum Piaśnickie w Wejherowie – oddział Muzeum Stutthof

***

Zbrodnie niemieckie popełnione na Pomorzu, w tym w lasach piaśnickich, od lat są przedmiotem badań prowadzonych przez Instytut Pamięci Narodowej.

Już w 2009 r. nakładem Wydawnictwa IPN ukazała się monografia Marii Wardzyńskiej Był rok 1939. Operacja niemieckiej policji bezpieczeństwa w Polsce Intelligenzaktion. Publikacja jest dostępna bezpłatnie w wersji elektronicznej.

Polecamy też Państwu nowsze książki IPN o zbrodniach Selbstschutzu:

Im Namen des Führers… Selbstschutz Westpreussen i zbrodnia w Łopatkach w 1939 roku

Zapomniani kaci Hitlera. Volksdeutscher Selbstschutz w okupowanej Polsce 1939–1940. Wybrane zagadnienia

Karolewo 1939. Zbrodnie w obozie Selbstschutz Westpreussen

Paterek 1939. Zbrodnia i pamięć / Paterek 1939. Crime and memory

W cieniu Einsatzgruppen. Volksdeutscher Selbstschutz w okupowanej Polsce 1939–1940

Zachęcamy również do pobrania elektronicznej wersji wystawy IPN „Zapomniani kaci Hitlera. »Samoobrona« Niemiecka na Pomorzu Gdańskim (Selbstschutz Westpreussen) w 1939 r.

Zbrodni pomorskiej są też poświęcone liczne artykuły dostępne na stronach internetowych IPN:

Zbrodnia Pomorska

Dobrze, że nie byli lepiej wyszkoleni

Więcej informacji na ten temat można znaleźć na portalu Zbrodnia Pomorska

do góry